Instagram

poniedziałek, 2 czerwca 2014

To wash away the feeling of pain

Od paru dni nie widzę słońca i sądzę ,że po części to może być przyczyną mojej parodniowej depresji. Chodzę smutna kieleckimi ulicami, mijam smutnych ludzi, gdzie znaleźć odrobinę dobrej energii ?

Nie ma czasu by uciec w poezje i książki, sesja się zbliża i trzeba pracować....

W chwili czasu wolnego przeglądałam swoje zdjęcia z sesji z przed roku. Wtedy byłam w podobnym nastroju, ale wtedy mieszkałam w domu rodzinnym i miałam przyjaciół pod ręką. Teraz jestem daleko od domu i moją pociechę stanowi stojące w pokoju pianino....

No ale co może dać narzekanie? Nic, sprawia jedynie to, że człowiek myśli o tym co jest nie tak.

Jeżeli się myśli o smutku to warto pomyśleć o tym, że po nim zawsze następuje radość. Chociaż moim zdaniem uczucie smutku dobrze jest leczyć smutnymi molowymi piosenkami- Smutek leczyć czymś smutnym -Smutek leczyć smutkiem.....

Hmmmmm

Ta myśli filozoficzna zapewne mnie dokądś zaprowadzi, ale dokąd? Tego jeszcze nie wiem dlatego wrócę do zdjęć :)

Temperatura w czasie której robiłam te zdjęcia : 0^C, byłam potem chora 2 tygodnie, ale liczę że efekt był tego wart :) Do zdjęć dołączam fragmenty piosenki Within Temptation  :)


Lost in the darkness, hoping for a sign


 Living in agony cause I just do not know
Where you are.


 I'll find you somewhere.
I'll keep on trying until my dying day.


Wherever you are, I won't stop searching.



https://www.youtube.com/watch?v=d6QE4EJrIFc&feature=kp
https://www.youtube.com/watch?v=IR_mBh5mqok
https://www.youtube.com/watch?v=Y05upFxrws4

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz